Dzisiejsza wycieczka obejmuje położone nad samą granicą Polsko Niemiecką miasto
Kostrzyn nad Odrą, przed wojną noszacy nazwe Kuestrin.
Większość przybyszów z Niemiec zna to miasto jako wielkie targowisko, zarówno poprzez ogromny przygraniczny rynek, jak i sklepy i supermarkety w centrum miasta. Nieliczni zas wiedzą, ze znajdują sie tu "Pompeje Nowej marchii" czyli ruiny Starego Miasta Kuestrin.
Kostrzyński bastion w 2008 roku.
obecnie działo zostało usunięte.
Do Kostrzyna można dojechać jadąc z Gorzowa Wielkopolskiego na zachód (dobrze oznakowaną drogą), ze Szczecina na południe, a z Zielonej Góry i Słubic na północ. Można też dojechać przez przejscie graniczne bezposrednio z Niemiec.
Kostrzyn jest jedynym miastem niemieckim które po wojnie praktycznie całkowicie przestało istnieć. Tylko wschodnia oddzielna część nazywana Nowym Miastem (Neustadt) przetrwała wojnę z poważnymi zniszczeniami i obecnie nosi nazwę Kostrzyn nad Odrą. z Dawnych czasów przetrwały tam nieliczne budynki jak stacja kolejowa, kilka kamienic oraz wieża ciśnień (teraz kafejka internetowa i wieża dla anten). Reszta miasta po wojnie praktycznie zniknęła.
Dawniej Küstrin był świetnie prosperującym miastem. Dzięki położeniu nad Odrą miał wielkie znaczenie ekonomiczne i militarne. Patrząc wstecz Küstrin wiele razy odgrywał znaczącą role w hostorii Niemiec, aż do ostatniej bitwy w czasie II Wojny światowej kiedy to miasto przestało istnieć.
Bastion Królewski z bramą,
dawniej bramą tramwajową
W naszej dzisiejszej wycieczce skoncentrujemy się bardziej na tym co zostało.
Niestety nie jest łatwo trafić do Starego Miasta. W praktyce prowadzą tam dwie drogi. Można zatrzymac sie koło hotelu "Bastion" (niedaleko restauracji McDonalds i stacji Statoil) a nastepnie nieopodal hotelu przejsc nieoznakowana scieżką. Druga opcja to ominięcie po swojej prawej stronie hotelu "Bastion" i dotarcie do ronda, na którym należy skręcić od razu w prawo. Droga ta prowadzi bezpośrednio do "tylnego" wejścia do fortecy.
Obecnie podjęto pewne kroki celem odbudowy portalu wejściowego, i ułatwienia poruszania sie turystom.
Dochodzimy do fortecy od tyłu i wchodzimy poprzez "Bastion Filip", częściowo zrekonstruowany z funduszy unijnych. Z tego miejsca rozpościera sie wspaniały widok na Odrę. Można także dostrzec i ogarnąć wzrokiem wielkość fortecy.
Wejście na teren fortecy przez
"Bastion Filip"
Nie ma tu zadnej infrastruktury turystycznej, nie ma też zwykle turystów, poza kilkoma zwiedzającymi w sobotę czy niedziele. Jako że droga do Starego miasta nie jest oznakowana zwykle zwiedza sie je w ciszy i spokoju.
Z tego samego powodu drogi dojazdowe do fortecy nie są w najlepszej kondycji ale prowadząca tu żużlówka jest jak najbardziej przejezdna.
Zapewne w niedlugim czasie turystyczna wartośc starego kostrzyna zostanie dostrzeżona i być może sprzedawane będą bilety wstępu.
Widok z fortecy
Wracając do miasta: dawne miasto było otoczone przez mury umocnione na każdym rogu bastionem.
Póžniej budynki były budowane juz poza ogrodzonym terenem - na przykład ratusz miejscki obok dzisiejszego budynku przejścia granicznego.
Naprzeciwko scian bastionu nie ma Budynkow. Po przejściu przez brame Bastiony "Filipa" wchodzimy w obręb murów obnonnych starego miasta.
Idziemy brukowaną ulicą rozpoznając fragmenty domów i obiektów miejskich.
Można doznać uczucia że maszeruje sie po iwelkiej mapie miasta.
Można spojżeć poprzez pozostałości wejść do domów, widoczne są kafelki na podłogach dawnych kuchni, a także pozostałości dawnych lamp ulicznych i linii tramwajowych.
Całe dawne miasto znajduje sie w obrębie fortecy której mury stanowia jego granice. Miasto nadal jakby posiada ulice, place, fundamenty, podczas gdy reszta zniknęła.
Wrażenie doznane podczas marszu przez resztki dawnego kostrzyna może przypominac uczucie podczas zwiedzania rzymskich Pompei zniszczonych na początku naszej ery przez Wezuwiusza.
Pomimo zniszczeń również Kostrzyńskie Stare miasto pozwala odnieść wrażenie jakby jeszcze wczoraj tętniło życiem.
Ruiny sprawiajace wrażenie
porzuconych wczoraj
Przed wyprawa do Kostrzyńskiego Starego Miasta warto rzucić okiem na stare zdjęcia lub widokówki obrazujące przedwojenny kostrzyn.
Polecamy w tym względzie strone cuestrin.de.
Mając w głowie obraz ze zdjęć łatwiej jest zidentyfikować niektóre zniszczone budynki.
Pałac można łatwo zidentyfikować dzięki jego zaokrąglonym wieżom oraz schodom. Można tutaj dostrzec resztki spalonej podłogi i płytki kuchenne.
Piwnica mauzoleum znajduje sie na środku pałacu.
Pałac ten był w przeszłości świadkiem wielu wydażeń niemieckiej historii.
Na dziedzińcu pałacu w 1730 roku ścięto na oczach młodego następcy tronu Fryderyka II, jego przyjaciela Hansa Hermanna von Katte za wspólna próbę ucieczki z kraju.
Widok placu przed pałacem pozwala dostrzec jak bardzo ruchliwe było dawniej to miejsce.
Wyżłobienia w kamieniach pokazuja ile pojazdów musiało przewinąć sie tymi ulicami.
Drewniany krzyż upamiętnia
miejsce po dawnym kościele
Okoliczne ściany ze śladami odłamków przedstawiaja czarne dni ostatnich chwil "antycznego" Kostrzyna.
Naprzeciwko zamku umieszczony jest drewniany krzyz upamiętniający miejsce w którym wznosił sie dawny kościół.
Wrażenie robi wejście przez dawne wrota kościoła. Przy wejściu można zauważyć niekiedy kwiaty lub znicze zapalane poległym mieszkańcom przez odwiedzających.
Ruiny starego miasta można zwiedzić w godzinę. Tutaj także nieopodal starego miasta mozna podziwiac wspaniały widok na odre. U podnuza murów można dostrzec wędkarzy, przelatujące bociany, płynace motorówki lub barki.
Piwnica mauzoleum
Fryderyka Wilhelma w pałacu
Bastion Królewski zapewne zostanie kiedyś oficjalnym wejściem do "Kostrzyńskich Pompei".
Mozna tu zauważyc pierwsze przygotowania infrastruktury turystycznej.
W Bastionie Królewskim mozna przejśc przez bramę, którą niegdys ježdziły tramwaje. Można to wyczytać ze starych zdjęć oraz na podstawie mocowanych w suficie uchwytow dla przewodów.
Tuż przed tym bastionem znajdował sie ratusz.
opuszczając ruiny Starego Kostrzyna nie tylko odbędziemy miły spacer ale także zabierzemy ze sobą odrobine wyczuwanej na każdym kroku atmosfery dawnej historii tego miejsca.
Dawny Kuestriner Neustadt,
prezentuje jedynie kilka starych
budynków pośród nowych zabudowań
Jeżeli po zwiedzaniu starego miasta poczujemy głód możemy skorzystać z restauracji położonego niedaleko
Hotelu "Bastion" albo restauracji McDonald's.
Mając więcej czasu możemy zwiedzić także nowe miasto (należy udac sie wzdłuż rynku i restauracji McDonalnd's.
Starych budynków zachowało sie tu niewiele ale jednym z ciekawszych jest budynek stacji kolejowej.
Znajdziemy tu kilka sklepów i restauracji.
W centrum miasta znajduje sie stara wieża ciśnień.
Duży dworzec kolejowy był niegdys ważnym dworcem tak zwanej Ostbahn (Kolei wschodniej) co pokazuje ważną rolę miasta w dawnych czasach.
tekst i zdjęcia: F. Wassmuth, Berlin, 2009
)
)
)
)
)
)
)
)